Co zabrać w góry latem?

Gdy zaczyna się lato, a z latem wakacje, i czasu wolnego jest tyle… czas wyjechać w góry! Jeżeli przed tobą pierwsza letnia wyprawa w góry możemy obiecać ci jedno: widoki będą piękne (nawet gdy będziesz chodzić w chmurach) i za rok z pewnością będziesz chciał wrócić na szlak. Przed wyjściem musisz się jednak przygotować. Wyprawa w góry wymaga zdecydowanie lepszej organizacji niż nad morze czy do miasta. Dlatego korzystając z lat doświadczenia przygotowałam listę wskazówek i niezbędnych rzeczy do spakowania w góry – latem.

Pierwszy raz w górach – wskazówki i porady

Zacznijmy od podstaw, a podczas pieszych wędrówek po górach podstawę stanowią buty turystyczne. Muszą być DOBRE w każdym tego słowa znaczeniu – dopasowane do stopy i wygodne. Wybór niskich czy wysokich butów trekkingowych zależy od Ciebie i twoich potrzeb. Ja zdecydowanie stawiam na… wysokie, które chronią moje kostki przed kamieniami.

Wskazówka: Kiedy kupujesz nowe buty trekkingowi przymierz je pod koniec dnia (kiedy stopa jest nieco opuchnięta) i ze skarpetkami, które planujesz założyć. Dzięki temu unikniesz kupowania za małych butów.

A jeżeli już o skarpetkach mowa to… unikaj tych bawełnianych! Postaw na wełnę merino lub mieszanki wełny z włóknami syntetycznymi. Podczas letnich wędrówek stopy się pocą, a bawełna, która nasiąknie wodą nie wyschnie podczas marszu. To prosty sposób na nabawienie się otarć. Włókna wełny zimą grzeją, a latem nie pozwalają na przegrzanie. Dodatkowo są antybakteryjne i… nie pochłaniają zapachów. To stanowi duży plus o którym przekonasz się po zdjęciu butów w schronisku czy pensjonacie.

Na zdjęciu widzicie model butów AKU Slope Micro GTX w terenie :)

Chociaż w naszych szafach w 90% goszczą również bawełniane t-shirty, warto je zostawić na spacer po Krupówkach. Na szlak – podobnie jak w przypadku skarpetek – należy zaopatrzyć się w koszulki z wełny merynosów lub te syntetyczne. I chociaż twoi dziadkowie będą łapali się za głowę dlaczego chodzisz w tym „plastiku”, to możesz być pewny, że współczesne włókna są niezwykle praktyczne – oddychające i szybkoschnące. To zdecydowanie cechy idealnej koszulki na szlak. Dlaczego unikamy koszulek bawełnianych? Oprócz tego, że w połowie dnia mokra koszulka nie będzie zbyt komfortowa to… możemy nabawić się otarć od plecaka – nie tylko szelek, ale nawet pasa biodrowego.

Spodnie w góry to już bardzo indywidualna kwestia – długie czy krótkie? Z odpinanymi nogawkami? Z materiału szybkoschnącego czy softshellu? A może legginsy? Tutaj wybór naprawdę zależy tylko od Ciebie! Wybierz to, w czym będzie Ci najwygodniej. Jeżeli stawiasz na krótkie spodenki warto do plecaka zwinąć dodatkową parę długich – w przypadku załamania pogody możesz je przebrać i… nie zamarzniesz.

Latem w górach musimy być gotowi na mocno świecące słońce, wiatr i opady, więc nakrycie głowy to konieczność. Świetnie sprawdzają się tutaj BUFFy i wszelkie chusty wielofunkcyjne. Są lekkie, przewiewne, ale również mają wiele więcej innych funkcji (jak sama nazwa mówi). W przypadku letnich wypraw w góry warto sprawdzić modele odbijające promienie UV. Te wpływają również niekorzystnie na nasz wzrok, więc koniecznie zaopatrz się również w okulary przeciwsłoneczne.

Jaki plecak wybrać na jeden dzień w górach?

Nie za duży! Z całą pewnością będzie wystarczył ci plecak turystyczny o pojemności 20 – 30 litrów. Wybierając go postaw na taki z dobrym systemem nośnym. Warto również zastanowić się nad modelem z siatką dystansową, która zwiększa przepływ powietrza na naszych plecach.

Wskazówka: Przymierzając plecak w sklepie koniecznie włóż do niego worki obciążeniowe. Dopasuj pas biodrowy i piersiowy. Pusty plecak zachowuje się nieco inaczej, niż gdy załadujemy go po brzegi sprzętem.

Bezpieczeństwo to podstawa, dlatego koniecznie w swoim plecaku umieść latarkę (najlepiej czołówkę) oraz apteczkę. Pierwsza przyda Ci się gdy twój wypad się nieco przedłuży, a ostatnią część trasy będziesz musiał pokonywać w ciemności. Latarka zapewnia oświetlenie, dzięki czemu możesz bezpiecznie znaleźć drogę i uniknąć potencjalnych zagrożeń lub przeszkód na ścieżce. W górach mogą wystąpić również różne nieprzewidziane okoliczności w takich sytuacjach latarka staje się nieocenionym narzędziem do sygnalizacji. A apteczka? Wypadki (nawet małe) chodzą po ludziach, a pokonywanie wielu kilometrów nawet z niewielkim, nieopatrzonym otarciem na stopie jest bardzo uciążliwe.  Może również okazać się, że twój bandaż czy folia nrc może uratować życie komuś na szlaku.

Kolejnym punktem jest woda. Zabierz jej więcej niż myślisz, że potrzebujesz. Najwygodniej wodę przenosi się w specjalnych systemach hydracyjnych. Bukłak umieszczany jest na plecach, a dzięki specjalnej rurce nie musisz się zatrzymywać, aby wziąć łyk czy dwa wody.

Co jeszcze koniecznie warto ze sobą zabrać? Przekąski na cały dzień (żele, batony, suszone owoce, żywność liofilizowana), krem z filtrem, kije trekkingowe, trochę gotówki, naładowany telefon , papierową mapę i kurtkę przeciwdeszczową. W moim plecaku zawsze znajduje się również cieplejsza bluza i… rękawiczki. I to właśnie te dwie rzeczy okazały się nieocenione w zeszłym roku podczas pobytu w Tatrach.

Jak to wygląda w praktyce?

Mój plecak jest zawsze przepakowany i noszę w nim wszystko, na najbardziej niespotykane nawet sytuacje. Wychodzę rano w góry przygotowana na wszystko – wcześniej sprawdzając prognozy pogody i 3 razy sprawdzając trasę na różnych mapach – okazuje się jednak, że poranne wejście na Kasprowy Wierch w połowie września może skończyć się zerową widocznością i temperaturą w okolicach 0 stopni Celsjusza. Na szczycie nastąpiła szybka zmiana outfitu – ubraliśmy kurtki, czapki, rękawiczki i ruszyliśmy  w dalszą drogą. Mijający nas turyści - w krótkich rękawkach - spoglądali na nas z zazdrością. Kilka dni później w Tatrach spadł śnieg. Dlaczego o tym wspominam? Prognozy pogody przed wyjazdem nawet nie były zbliżone do tego, co koniec końców zastaliśmy na miejscu. Nawet jeżeli widzicie, że codziennie ma być 30 stopni zabierzcie ze sobą dodatkowe ciepłe ubrania. W górach pogoda zmienia się bardzo szybko i lepiej zabrać ze sobą jedną bluzę za dużo, niż później marznąć. Po drugie, nie zawsze załamanie pogody może na was trafić na tak „komfortowym” szczycie jak mnie. Przecież mogliśmy się wrócić i w kilka chwil być z powrotem w Zakopanem lub nawet skorzystać z kolejki i spacerować po Krupówkach po kilkudziesięciu minutach. Nasza wyprawa trwała jednak dalej, w końcu w górach nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani turyści.

Redaktor: Natalia Perlińska Artystka Woda Góry Las! Wszystkie wzory na koszulkach, plakietkach, grafiki w naszym internecie tworzy własnie ona. Niesamowicie kreatywna i uzdolniona, a przy tym bardzo pozytywna i pomocna. Poza byciem grafikiem działa w harcerskich zespołach promocji. Co może robić grafik w wolnym czasie? Podróżuje i rysuje! Prezentuje swoje dzieła i przygody na Instagramie.