Wybierając się w podróż samolotem lub autokarem warto zabezpieczyć swoją walizkę dodatkową kłódką bagażową. Nasz bagaż wędruje niejednokrotnie przez całe lotnisko i przez wiele rąk. Nie chcemy, żeby walizka przypadkowo się otworzyła lub co gorsze trafiła na nadmiernie ciekawską osobę. Niektóre kłódki do walizki są wyposażone w system TSA - pozwala on na otwarcie walizki przy użyciu uniwersalnego klucza, który posiadają jedynie służby celne.
Kiedy nasz bagaż jest o coś podejrzewany, służby celne i tak go otworzą. Jeżeli używamy zwykłej kłódki, zniszczą ją lub uszkodzą samą walizkę. Nowe kłódki TSA posiadają dodatkowo wskaźnik informujący, czy kłódka była otwierana.
Zobacz także: Klamry, troki, zaczepy | Dyskretne saszetki na pieniądze i dokumenty | Saszetki podróżne na szyję i biodrowe nerki | Torby i walizki podróżne | Latarki czołowe - czołówki | Kosmetyczki turystyczne | Kubki termiczne i biwakowe
Kłódka do walizki
Wybierając się w podróż samochodem, pociągiem, samolotem lub autokarem jedną z najwygodniejszych opcji jest walizka na kółkach. Nawet mocno obciążoną można wygodnie ciągnąć za sobą. Kiedy na naszej drodze nie ma trawników, udeptanych ścieżek, a jedynie utwardzone chodniki – po prostu, kiedy poruszamy się na terenie miasta, walizka na kółkach jest bardzo praktyczna. Większość z nich ma ponadto usztywnione ścianki, które chronią cenną zawartość. W podróż bardzo często zabieramy delikatne i drogie przedmioty, jak komputer czy aparat fotograficzny lub takie, które mają dla nas sentymentalne znaczenie – osobiste notatki, zdjęcia. Zresztą nieistotne, jak cenne są to przedmioty – nikt nie chce, by w trakcie transportu jego bagaż się zniszczył, zgubił lub został ukradziony. By uchronić się przed zniszczeniem, dobrze rozplanuj bagaż podczas jego pakowania – delikatne przedmioty owiń bluzą lub innymi ubraniami i staraj się by, nie znajdowały się przy krawędzi walizki lub obok innych twardych przedmiotów. Jak się jednak uchronić przed kradzieżą? W pierwszej kolejność nasuwa się odpowiedź, by swoją walizkę mieć zawsze na oku. Są jednak takie momenty, kiedy to jest niemożliwe. Do samolotu możemy zabrać tylko niewielki bagaż podręczny, a główna walizka wędruje do osobnego luku bagażowego. W momencie oddania walizki na terminalu, znika nam z oczu i przechodzi przez wiele rąk. Pracownicy na lotnisku nie są przypadkowymi osobami, więc ryzyko kradzieży nie jest aż tak duże, ale takie sytuacje się zdarzają. Warto się zabezpieczyć. Rozwiązaniem jest bagażowa kłódka do walizki. Większość walizek jest przystosowana do kłódek – na suwakach zamka błyskawicznego możemy wtedy znaleźć specyficzne pierścienie, przez które kłódkę przekładamy. Kłódka na szyfr chroni nie tylko przed kradzieżą. Jest to dobra ochrona również przed osobami, które do naszego bagażu chciałyby coś podrzucić, na przykład, by przemycić nielegalne substancje i nie brać odpowiedzialności na siebie. Ten scenariusz brzmi dla ciebie fantastycznie, bardziej jak z filmu a nie z życia? Takie przypadki się jednak zdarzały, a w przypadku złapania przez policję lub służbę celną w niektórych krajach można mieć bardzo poważne problemy. Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Zabezpiecz się na tyle, na ile to jest możliwe.
Najczęstszym rozwiązaniem jest kłódka na szyfr – takie właśnie u nas znajdziesz. Kłódki bagażowe Deuter oraz Lifeventure.
Kłódka TSA
Co to jest kłódka TSA? Zacznijmy od rozwinięcia tego skrótu. W 2003 roku w USA powstała firma Travel Sentry, która opatentowała system zabezpieczeń podróżnych. TSA oznacza Travel Sentry Approve, czyli zatwierdzenie zgodności kłódki z tym patentem. Gdybyśmy jednak próbowali przetłumaczyć tę nazwę, oznaczałaby ona mniej lub bardziej dosłownie "zatwierdzone przez służby graniczne". Na czym polega ten system. Kłódka TSA oznaczona specjalnym logo (cztery czerwone romby) może być otwarta przez nas samych, którzy znamy kod – szyfr (gdyż najczęściej jest to kłódka na szyfr), ale również przez służby celne na lotnikach, które standardowo mają na wyposażeniu specjalny klucz. Po co taka możliwość? Otóż służby graniczne mają prawo do dokładnego kontrolowania, naszego bagażu – nawet bez naszej obecności, jeżeli powstało uzasadnione podejrzenie zagrożenia lub złamania prawa celnego już po tym, jak oddaliśmy walizkę na terminalu i znajduje się ona w rozdzielni lub jeszcze przed jej odebraniem po przylocie. Kiedy używamy zwykłej kłódki, zostanie ona zwyczajnie zerwana, lub uszkodzona zostanie sama walizka. W Unii Europejskiej nie jest to tak częste, ale w USA, Kanadzie, Japonii, czy Australii jest to powszechne i służby bardzo często korzystają z prawa do kontroli. Kłódki TSA są tam wręcz standardem. Kłódka TSA jest warta rozważenia zawsze, a jeżeli planujemy podróż do którychś z wymienionych krajów, lepiej się na nią zdecydować. Kłódka TSA może być wyposażona dodatkowo we wskaźnik, który pokazuje nam, że została ona otwarta, przy pomocy wspomnianego specjalnego klucza – warto wiedzieć, że nasz bagaż był kontrolowany.