Szpilki i śledzie do namiotu

Każdy lekki namiot turystyczny jest wyposażony oryginalnie w zestaw szpilek. W przypadku większości namiotów są to szpilki stalowe – są one wytrzymałe, wręcz niezniszczalne, ale ich wadą jest to, że niezwykle łatwo się gubią. Czy ktokolwiek z was ma w swoim namiocie cały oryginalny komplet? Wątpię. W przypadku najbardziej zaawansowanych namiotów wyprawowych szpilki do namiotu są aluminiowe. Są one wyraźnie lżejsze. Kiedy liczymy w naszym bagażu każdy gram, takie szpilki odejmują wiele. Aluminium jest mniej wytrzymałe od stali i łatwiej taką szpilkę złamać, w praktyce jednak raczej się to nie zdarza – na odciągach w końcu nie występują tak wielkie siły. Jedynym momentem, kiedy możemy uszkodzić szpilkę, jest, kiedy wbijamy ją w twarde skaliste podłoże. Odrobina uwagi i ostrożności pozwala jednak temu zapobiec. Inną zaletą szpilek do namiotu aluminiowych jest ich odporność na korozję – nie zardzewieją nam nigdy. Jeżeli myślałeś o odchudzeniu swojego plecaka – szpilki aluminiowe to bardzo prosty i stosunkowo tani sposób.

Śledzie do namiotu

Śledzie do namiotu są stosowane w przypadku większych namiotów, gdzie siły działające na odciągi mogą być większe i gdzie szpilka mogłaby sobie nie poradzić. Powierzchnia śledzi jest znacznie większa i dzięki temu jego siłą trzymania również wzrasta kilkukrotnie. W przypadku największych wojskowych i harcerskich namiotów używa się dużych wojskowych śledzi. Są one tak masywne, ponieważ muszą wytrzymywać bardzo duże obciążenia. Z takim śledziami nie trzeba też ostrożnie się obchodzić – możemy je wbijać w ziemię nawet wielkim 5 kg młotem, a i tak się nie zegną. O to właśnie chodzi w śledziach wojskowych – muszą przetrzymać każde warunki i każde traktowanie.

Jak prawidłowo rozstawić namiot – dlaczego śledzie są ważne?

Śledzie i szpilki do namiotu służą do utrzymania napiętych odciągów. By jak najlepiej wykorzystać siły oporu, które trzymają śledź lub szpilkę w ziemi pamiętaj, by najlepiej wbijać je pod kątem 90° do linki odciągu. Oczywiście, ze względu na ukształtowanie terenu, występujące przeszkody lub inne zewnętrzne czynniki, nie w każdej sytuacji jest to możliwe – staraj się jednak, by kąt ten był jednak do 90° jak najbardziej zbliżony. Ważne, aby również linka odciągu nie biegła zbyt pionowo – wtedy śledź byłby wbity zbyt płasko i powierzchownie. Z punktu widzenia wytrzymałości wbitego śledzia najlepiej jak linka będzie ustawiona horyzontalnie – w praktyce takich odciągów jednak nigdy się nie montuje. Tutaj również należy znaleźć optymalne rozwiązanie. Praktyczna wskazówka, która pomoże wam dobrze rozstawić namiot i zamontować odciągi mówi, by starać się zawsze wykorzystać pełną długość odciągu – im jest on dłuższy, tym wspomniane wyżej katy i położenia są zawsze lepsze i przez to wytrzymalsze. W bezwietrzną i bezdeszczową noc nie będzie miało to żądnego znaczenia, ale podczas wichury i ulewnego deszczu nie będziemy musieli wychodzić z namiotu i niczego poprawiać.

Co nam dają śledzie i szpilki? Dlaczego z nich korzystamy? Już częściowo wyżej odpowiedzieliśmy, że trzymają na miejscu namiot w przypadku silniejszych podmuchów wiatru. Namiot bez odciągów może zostać nawet poderwany do góry i odlecieć na kilka metrów, jeżeli nikogo nie ma w środku. Odciągi i zatem szpilki i śledzie do namiotu pełnią również inną ważną funkcję. Napięty odciąg pozwala również na utrzymanie właściwego naciągu tropiku, a naciągnięty tropik to lepsza ochrona przed przeciekaniem. Szczególnie ważne jest to w starszych namiotach turystycznych oraz w brezentowych namiotach wojskowych, gdzie w miejscu luźnej płachty zawsze gromadzi się woda, ale nie tylko. Nawet w nowszych namiotach luźny tropik, szczególnie gdy dotyka czegokolwiek wewnątrz, jest potencjalnym miejscem przeciekania. Dobrze rozstawiony i napięty namiot to gwarancja stabilności na wietrze i nieprzeciekania podczas mocnego deszczu.

Jak widzisz nawet tak mały i niepozorny sprzęt jak śledzie do namiotu czy szpilki do namiotu w niektórych sytuacjach może być bardzo ważny.