Krzyż harcerski. Marzenie i cel do osiągnięcia dla wszystkich początkujących harcerzy. By go otrzymać trzeba przejść swoją próbę i pokazać, że się na niego zasłużyło. W końcu przychodzi moment jego uroczystego wręczenia – często będące niespodzianką dla bezpośrednio zaangażowanego. Radość ogromna, ale co dalej? Jaki masz stosunek do swojego krzyża?
Jak wiadomo każdy jego element ma swoje znaczenie i symbolikę:
“Wianek z dębu i wawrzynu oznacza cele do zdobycia: siłę i umiejętność, sprawność i wiedzę. Oplata on główny symbol skautowy: krzyż z hasłem “Czuwaj“. Kształt tego krzyża jest dawny: takiego użyto do naszego orderu waleczności: Virtuti Militari; uprzytamnia on w szczególności obowiązek dzielności. Ma on pośrodku kółko – symbol doskonałości, a w nim gwiazdę promienną, jakby światło przewodnie: “ad astra!” A sam krzyż znaczy: per aspera, bo wskazuje ciężką, cierniami walki z własnymi słabościami usłaną drogę, a przy tym oznacza też gotowość do walki i do wszelkich poświęceń – aż do męczeństwa za wiarę, aż do śmierci za Ojczyznę: Bóg i Ojczyzna są treścią wewnętrzną tego znaku. Hasło “Czuwaj” na nim – to pobudka, ostrzeżenie: oznacza gotowość ducha do pracy nieustannej…”
ks. Kazimierz Lutosławski, Nasza odznaka [za:] M. Miszczuk, Krzyż harcerski
Ale jakie znaczenie przywiązujesz do niego Ty?
Na zdjęciu powyżej jest krzyż, który ostatnio znalazłem na ulicy. Nie wiem czy został zgubiony, czy wyrzucony celowo. Na pewno został rozjechany jakimś ciężkim pojazdem. Ale pobudził mnie do refleksji – czym dla mnie jest mój krzyż. Choć samą próbę harcerską pamiętam słabo, to momentu wręczenia krzyża na Rajdzie Świętokrzyskim nie zapomnę raczej nigdy. Zwłaszcza, że do ostatniej chwili nie spodziewałem się co nastąpi. Ognisko, uroczyste Przyrzeczenie, gratulacje i uśmiechy.
I choć przez te lata musiałem dwa razy wymienić mundur – raz z powodu reformy mundurowej, a po jakimś czasie bo stał się trochę ciasny – to krzyż mam ciągle ten sam. Kiedyś podczas jakichś działań odkręcił się i spadł niezauważony w trawę. Udało się go odnaleźć po pół godzinie poszukiwań, w które zaangażowała się cała drużyna. Bo wszyscy rozumieli, że trzeba odnaleźć ten konkretny krzyż, bo dla mnie jest bardzo ważny.
Dlatego teraz zastanawiam się jaka jest historia tego znalezionego krzyża. Pewnie nie da się tego ustalić, ale za to zadam pytanie – czym jest dla Ciebie Twój krzyż? Jak duże ma znaczenie?
Redaktor: Mateusz KoniecznyUwielbia podróżować – zwłaszcza na Bałkany lub Wschód – po to, by zjeść coś, czego jeszcze nie jadł i wypić coś, czego nigdy nie pił. Chyba, że jedzie w góry – wtedy może nie jeść i nie pić, żywi się widokami i powietrzem. Z wykształcenia etnolog, co z pewnością mocno wpłynęło na jego sposób postrzegania spotykanych w drodze osób i kultur. Do internetu wdzwaniał się już w roku 2000, a w 2001 założył pierwszego bloga. |