Zastanawiasz się, co kupić na prezent młodszemu lub starszemu harcerzowi? Chcesz by był to prezent praktyczny i jednocześnie sprawiający radość?
Zobacz nasze 6 najlepszych propozycji upominków dla harcerzy i harcerek, które na pewno mu się spodobają!
Nóż harcerski finka to marzenie większości młodszych harcerzy, ale również starsi harcerze na pewno ucieszą się z takiego prezentu. Finka przyda się na obozie, rajdzie czy biwaku, a dzięki funkcjonalnemu pokrowcowi można ją przypiąć do paska by zawsze była pod ręką.
Bardzo dobra finka Mora 860 Companion kosztuje 45,00 zł – znajdziesz ją tutaj.
Kubek “Obiecuję być dobrym zuchem” to prezent dla zuchów, ale również i instruktorów zajmujących się zuchami. Wykonany jest z plastiku, więc można go spokojnie zabrać na wyjazd i nie bać się o stłuczenie.
Kubek “Obiecuję być dobrym zuchem” kupisz obecnie w promocji, za 12,90zł.
Lekka menażka Light My Fire wykonana jest z wysokiej jakości polipropylenu, wolnego od szkodliwego BPA. Dzięki temu jest bardzo lekka – pełny zestaw to w zależności od wersji zaledwie 281 lub 384 gramy i składa się aż z 6 lub 8 części!
Mniejszą menażkę Light My Fire LunchKit kupisz za 79,90 zł, a większa MealKit 2.0 kosztuje 99,00zł!
Breloczek i układanka Zuch to drobne upominki idealne by sprawić radość całej gromadzie. Kosztują niewiele, ale zabawy z nimi co niemiara!
Brelok Zuch kosztuje 5,90zł, a układanka Obiecuje być dobrym zuchem 4,90zł.
Kompas to kolejny przedmiot, który przyda się każdemu harcerzowi i harcerce. Na zbiórkę, wyjście do lasu czy wycieczkę w góry – kompas może okazać się niezastąpioną pomocą!
Dobry kompas kupisz już od 15 zł.
Krzesiwo to marzenie każdego, kto interesuje się survivalem. Pozwala rozpalić ogień nawet gdy jest mokre i wystarczy na bardzo wiele użyć. Dzięki niemu każdy może poczuć się jak Bear Grylls!
Ceny krzesiw rozpoczynają się już od 29 zł – sprawdź!
Redaktor: Mateusz KoniecznyUwielbia podróżować – zwłaszcza na Bałkany lub Wschód – po to, by zjeść coś, czego jeszcze nie jadł i wypić coś, czego nigdy nie pił. Chyba, że jedzie w góry – wtedy może nie jeść i nie pić, żywi się widokami i powietrzem. Z wykształcenia etnolog, co z pewnością mocno wpłynęło na jego sposób postrzegania spotykanych w drodze osób i kultur. Do internetu wdzwaniał się już w roku 2000, a w 2001 założył pierwszego bloga. |