Składnica harcerska i sklep turystyczny. Woda Góry Las - WGL.pl
W śpiworze turystycznym najważniejsze jest jego wypełnienie i należy się z nim obchodzić ostrożnie. Niezależnie czy jest to śpiwór puchowy, czy syntetyczny ogólna zasada działania wypełnienia jest zawsze taka sama. Puch lub syntetyczne włókna cechują się wysoką sprężystością (im większą, tym lepiej), co oznacza, że kiedy nie są w żaden sposób skompresowane i nic ich nie ściska – np. śpiwór luźno leży na ziemi – rozprężają się. Doskonale widzimy, jak to działa, kiedy wyjmujemy śpiwór z worka transportowego – śpiwór się „nadmuchuje”. Wypełnienie zwiększa swoją objętość, a puste przestrzenie zostają wypełnione powietrzem. Właśnie to powietrze jest właściwym izolatorem. Im wyższą sprężystością cechuje się wypełnienie i im więcej powietrza potrafi w sobie zgromadzić, tym lepiej izoluje.
Wypełnienie bardzo łatwo jednak zniszczyć i doprowadzić do jego trwałego zbicia, co pozbawi go cech izolatora. O wypełnienie należy zatem dbać. Podczas używania oraz podczas prania śpiwora.
Na wstępie warto zaznaczyć, że każde pranie, nawet prawidłowo przeprowadzone odbiera trochę z termiki śpiwora. Są to niezauważalne wartości, ale jeżeli nie ma takiej potrzeby, oszczędź prania swojemu śpiworowi. Z niektórymi plamami możemy sobie poradzić miejscowo, używając wilgotnej gąbki i delikatnego detergentu. Ponadto istnieje kilka sposobów, które pozwalają dłużej zachować śpiwór w czystości i ograniczyć liczbę prań, a tym samym wydłużyć jego życie:
Takie zabiegi pozwolą nam znacząco wydłużyć okres, kiedy pranie nie jest potrzebne. Kiedy jednak śpiwór zaczyna brzydko pachnieć, a wewnątrz widzimy wyraźne przebarwienia, nie ma co dłużej zwlekać. Przepocony i brudny śpiwór gorzej grzeje, więc w tym wypadku pranie nie tylko przywróci mu świeżość, ale również pierwotną termikę.
Śpiwór możemy wyprać ręcznie albo w pralce automatycznej. Decydując się na pranie ręczne najlepiej zrobić to w wannie, gdzie mamy do dyspozycji dużo przestrzeni. Ja jednak polecam wam wyprać śpiwór w pralce automatycznej. Pralka zrobi to po prostu lepiej i będzie to dla nas znacznie wygodniejsze, a nie wiąże się z większym ryzykiem, nawet w przypadku śpiworów puchowych. Trzeba to jedynie robić z głową.
Zanim zaczniesz przede wszystkim przeczytaj instrukcję prania znajdującą się na śpiworze — są to zapewne znane ci tajemnicze piktogramy, jakie na metce ma każde twoje ubranie. A tak to wygląda w moim śpiworze.
Jeżeli nie wiesz, co znaczą poszczególne symbole, tutaj chociażby znajdziesz ich wytłumaczenie.
Napisana przez mnie poniższa instrukcja jest ogólna i jeżeli instrukcja prania twojego śpiwora mówi co innego, trzymaj się przede wszystkim jej lub odpowiednio zmodyfikuj poniższe kroki.
Przed praniem śpiwór warto namoczyć. Niektóre pralki działają w trybie eco, w którym używają małej ilości wody – mogłoby się zdarzyć tak, że jeden cykl prania byłby zbyt krótki, aby woda dotarła do każdego zakamarka. Po namoczeniu i przed włożeniem śpiwora do pralki zamknij wszystkie zamki błyskawiczne i kieszonki.
Powinna być to duża pralka o ładowności minimum 7 kg. W praktyce wygląda to tak, że suchy śpiwór powinien się łatwo zmieścić bez specjalnego upychania, a mokry powinien zająć mniej niż połowę bębna. Śpiwór potrzebuje do prania sporej przestrzeni. Jeżeli nie dysponujesz tak dużą pralką, pozostaje pranie ręczne lub oddanie śpiwora do specjalistycznej pralni.
Należy ustawić program do prania delikatnych tkanin, a temperaturę ustawić na 30°C. Przy wyborze programu, zrezygnuj z wirowania lub ustaw je na najniższe obroty. Jeżeli masz taką opcję, ustaw dodatkowe płukanie.
Środek piorący najlepiej wybierz specjalistyczny – do technicznych tkanin syntetycznych lub do puchu – środki do prania i impregnacji odzieży i sprzętu turystycznego. Innym dobrym rozwiązaniem będzie delikatny detergent – np. płatki mydlane. W ostateczności możesz wybrać zwyczajny płyn do prania delikatnych tkanin. Z całą pewnością unikaj proszków do prania, które mogłyby naruszyć delikatną wewnętrzną strukturę.
Ważne: nie dodawaj do pralki płynu do płukania. Może on doprowadzić do sklejania się wewnętrznych włókien lub puchu, a tego właśnie chcemy uniknąć. Płukanie musi przebiegać tylko w czystej wodzie.
Nawet jeżeli w naszej pralce ustawiliśmy dodatkowe płukanie, warto po wypraniu śpiwora jeszcze raz kilkukrotnie przepłukać go w wannie w zimnej wodzie lub też puścić pralkę jeszcze raz tylko z trybem płukania. Aby wypełnienie po wysuszeniu nie było zbite i posklejane, musi być zupełnie czyste — również od środków piorących.
Suszenie to chyba najbardziej newralgiczny punkt całego procesu prania śpiwora. Dobrym rozwiązaniem jest suszarka bębnowa. Pamiętaj jedynie, aby ustawić niską temperaturę i wolne obroty, a raczej dłuższy czas suszenia. Do bębna możemy dorzucić czyste piłeczki tenisowe lub pingpongowe, które będą rozbijały wypełnienie. Dopóki śpiwór jest wyraźnie ciężki i nasączony wodą nie rozwieszaj go w pionie. Mokry śpiwór należy suszyć na leżąco. Możemy go rozłożyć na ręcznikach lub położyć na suszarce w przewiewnym miejscu.
Co kilkadziesiąt minut, a potem co kilka godzin śpiwór należy odwracać i roztrzepywać, aby rozbić wewnątrz grudki wypełnienia. Im częściej będziemy to robić, tym lepiej dla śpiwora. Suszenie może potrwać nawet kilka dni i nie starajmy się tego procesu przyspieszać, wystawiając śpiwór np. na słońce.
Powyższa instrukcja prania jest uniwersalna. Jakie są jednak różnice w praniu śpiwora puchowego i syntetycznego? Najważniejsza różnica dotyczyć będzie środka piorącego. W przypadku śpiwora puchowego wybierz środek do puchu, a w przypadku śpiwora syntetycznego może to być każdy płyn do prania technicznej odzieży. Kilka propozycji środków piorących znajdziesz tutaj. Pozostałe różnice będą niewielkie. Generalnie z puchem należy obchodzić się delikatniej niż z wypełnieniem syntetycznym, z pewnością będziemy je dłużej suszyli i będziemy musieli poświęcić więcej czasu na jego dobre roztrzepanie.
Jak widzisz pranie śpiwora to nie jest trudna rzecz. Trzymaj się kilku wymienionych wyżej zasad, a pozwoli to tobie cieszyć się śpiworem przez wiele lat. Śpiworem ciepłym i czystym.
Redaktor: Karol Jędrzejewski
Harcerz – turysta. Kocha ciepło i wylegiwanie się na plaży… ale ostatecznie i tak zawsze wyjeżdża na daleką północ. Jest zakochany w Skandynawii – w krajobrazach, ludziach oraz dzikiej i surowej przyrodzie. Nigdy nie potrafi sobie odmówić kąpieli w żadnym morzu, jeziorze lub rzece – metrowa warstwa lodu wcale nie jest przeszkodą – potrzebna jest wtedy tylko dobra siekiera. |